Wielki Połów w strumieniach Miłosierdzia

W ostatnią sobotę wakacji, 27 sierpnia 2022 r., w Domu Rekolekcyjno-Wypoczynkowym w Białogórze odbył się finał czwartej edycji warsztatów ewangelizacyjnych „Wielki Połów w strumieniach Miłosierdzia”. Był on zwieńczeniem tygodniowej pracy 140 uczestników, podzielonych na sekcje: taneczną, teatralną, muzyczną (instrumentalną i wokalną), medialną, uwielbienia oraz artystyczną.

- Rozeznając na modlitwie czwartą edycję warsztatów „Wielki Połów” czuliśmy, że powinniśmy je poprowadzić ku wielkiej Miłości, jaką obdarza nas Jezus. Zdanie „Wielki Połów w strumieniach Miłosierdzia” najbardziej nam pasowało na hasło przewodnie tegorocznego wydarzenia. Żywimy głęboką nadzieję, że każdy z uczestników w tym czasie usłyszał pukanie Jezusa w swoim sercu i zaproszenie, by zanurzyć się w strumieniach Jego Miłosierdzia – mówi ks. Tomasz Syldatk, pomysłodawca i główny organizator przedsięwzięcia.

Ks. Tomasz nazywany był przez uczestników pierwszym oficerem statku, który na zawołanie Kapitana Jezusa wypłynął na Wielki Połów. Oprócz niego opiekę duszpasterską nad uczestnikami sprawowali także ks. Aleksander Dziadowicz, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Skorzewie oraz ks. Tomasz Dawid, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Ostrowitem k. Chojnic.

Ludzie Wielkiego Połowu

Wielki Połów jest przedsięwzięciem, które na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń w naszej diecezji. Jego organizacja była możliwa dzięki zespołowi ludzi, tzw. załodze, której trzon poza ks. Tomaszem Syldatkiem stanowili Maciej Kozak, Joanna Hoffman oraz Małgorzata i Krzysztof Nowak. Zacne było grono instruktorów, którzy przygotowali autorskie warsztaty i prowadząc je przez tydzień sprawili, że w dniu finału uczestnicy zaprezentowali swoje wyćwiczone i udoskonalone umiejętności.

Sekcja wokalna skupiła ludzi, którzy śpiewem oddawali chwałę Bogu. Pracowali oni pod czujnym okiem profesjonalnej dyrygent Joanny Krause oraz specjalizującej się w dyrygenturze chóralnej Weroniki Tissler. Sekcję instrumentalną, prowadzoną przez instruktora Dawida Gołębiowskiego, stanowili ludzie, którzy byli gotowi, aby ze swoich instrumentów wydawać dźwięki natchnione Duchem Świętym.

Warsztaty teatralne, prowadzone przez instruktorkę Helenę Świegocką-Kosińską, aktorkę i pedagożkę teatru, dały uczestnikom możliwość niekonwencjonalnych interakcji ze sobą nawzajem, które zaowocowały wspólnym stworzeniem spektaklu. Zaprezentowany w dniu finału występ wywołał wiele emocji, wzruszeń, a także skłonił do refleksji i przemyśleń.

W tajniki cyfrowego i medialnego świata, który stał się naszą codziennością i głównym kanałem przepływu informacji i komunikacji, młodych ludzi wprowadzali doświadczeni instruktorzy: Krzysztof Wencki, pasjonat dziennikarstwa oraz właściciel i twórca lokalnych mediów na terenie Kaszub, Paweł Bielecki, Paweł Kania i Eryk Milarski z Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Grzegorz Kasjaniuk, dziennikarz muzyczny i ks. Ireneusz Smagliński, dyrektor i redaktor diecezjalnego Radia „Głos” w Pelplinie.

Nad rozwojem uczestniczek warsztatu tanecznego czuwały certyfikowane instruktorki tańca uwielbienia Worship Style Anna Ryndak i Monika Półtorak-Barszcz. Choć grupa artystyczna początkowo miała skupiać tylko dzieci, to ostatecznie znalazły się w niej także nastolatki. A wszystko to za sprawą instruktorki Hanny Dawidowskiej, która na ten czas przygotowała wiele materiałów, z których powstawały prawdziwe arcydzieła. Grupa wspierana była także przez drugą instruktorkę Julię Gołębiowską. Wytwory prac dzieci i młodzieży były sprzedawane w dniu finału.

Ostatnią grupą był warsztat uwielbienia prowadzony przez instruktorów i współzałożycieli Katolickiej Szkoły Uwielbienia: Annę Marię Jachimowicz oraz Małgorzatę i Andrzeja Jaworskich.

Tydzień na pokładzie

Długo wyczekiwany dzień wyruszenia na połów wreszcie nadszedł. Wszyscy, którzy stanęli na brzegu i zaciągnęli się na pokład usłyszeli w konferencji ks. Tomka Syldatka, że Pan Jezus dotyka każdego Bożym Miłosierdziem i zanurza w strumieniach Swego Miłosierdzia. Kanwą rozważań była Ewangelia św. Łukasza o Miłosiernym Samarytaninie (Łk 10, 30-37).

Każdy dzień warsztatowy naznaczony był wytężoną pracą w grupach ćwiczeniowych. Był to jednocześnie czas połączony z czasem dla Jezusa. Uczestnicy spotykali się z Nim codziennie na Mszy świętej, Adoracji Najświętszego Sakramentu i konferencjach, a wszystko po to, by Go lepiej poznać, doświadczyć Jego łaski oraz zanurzyć się w strumieniach Jego Miłosierdzia i wsłuchać się w to, do czego go posyła.

Przez cały tydzień nad uczestnikami warsztatów czuwali święci: św. Faustyna, św. Jan Paweł II, św. Jan Bosco, św. Maksymilian Maria Kolbe, bł. ks. Michał Sopoćko i bł. Maria Karłowska, których relikwie towarzyszyły im w czasie Mszy świętych. Były również relikwie Drzewa Krzyża Świętego.

Klerycy Paweł Snaza i Karol Kleinszmidt z Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie niestrudzenie każdego dnia prowadzili szkołę modlitwy i szkołę życia. Oprócz tego przygotowywali Słowo Boże na każdy dzień rejsu, z pytaniami do osobistych refleksji.
Wieczorami był czas na spotkania integracyjne, na wysłuchanie konferencji Grzegorza Kasjaniuka o zagrożeniach duchowych w muzyce, a także na znalezienie odpowiedzi na nurtujące pytania.

Wielki finał

- Do udziału w dniu finałowym zaprosiliśmy całe rodziny z terenu naszej diecezji i nie tylko. Staraliśmy się wypromować to wydarzenie, by mogło w nim wziąć udział jak najwięcej ludzi – mówi ks. T. Syldatk. - Chcieliśmy, bo to jednodniowe wydarzenie dało możliwość wypoczynku dla całej rodziny, przy jednoczesnym odnowieniu relacji z Panem Bogiem - dodaje.

A program był bogaty. Już o 10.00 rano rozpoczęła się konferencja dla dorosłych, gdzie prelegentem był Grzegorz Kasjaniuk. Równolegle odbywała się konferencja dla młodzieży, prowadzona przez sześciu członków Wspólnoty Cenacolo. W namiocie dla dzieci odbywały się zajęcia integracyjne i plastyczne. Dwie godziny później dorośli mieli okazję wysłuchać kolejnej konferencji, którą wygłosiła s. Tomasza Potrzebowska CSC. Każdy z przybyłych w tym dniu na teren ośrodka otrzymał od uczestników warsztatu uwielbiania serce z napisem: Bóg Cię kocha.

- Jestem bardzo wzruszona. Włożę to serce do portfela. Ilekroć będę go otwierała, przypomnę sobie, że jestem ukochanym dzieckiem Boga – mówiła jedna z uczestniczek, która na finał przyjechała z Kartuz.

Cały czas można było skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania, a także poprosić wstawienników o modlitwę. Oprócz strawy dla ducha, nie zabrakło i tej dla ciała. Czynne były stoiska ze smacznym żurkiem, kiełbasą, przepysznymi ciastami, kawą i cytrusowo-miętową zimną lemoniadą.

Koronką do Bożego Miłosierdzia rozpoczęło się popołudniowe wydarzenie na scenie. Tuż po niej nastąpiła prezentacja wszystkich grup warsztatowych. Dzięki transmisji na żywo dokonania grup mogli również śledzić użytkownicy Internetu. Ks. Tomasz Syldatk, gospodarz wydarzenia wygłosił konferencję o Bożym Miłosierdziu, a Wojciech Poćwiardowski dał świadectwo o działaniu Bożego Miłosierdzia w jego życiu.

W modlitwie uwielbienia, prowadzonej przez instruktorki warsztatu uwielbienia, a także przy śpiewie i grze instruktorów oraz uczestników warsztatów muzycznych, wszyscy zgromadzeni wychwalali Boga, dziękując za strumienie otrzymanych łask. Szczytem wydarzenia była Msza św. pod przewodnictwem bpa Arkadiusza Okroja. Na jej zakończenie każdy otrzymał błogosławieństwo i słoiczek „Balsamu Miłosierdzia”, by był przypomnieniem doznanej łaski od Boga oraz zachętą do czynienia swojego życia bardziej miłosiernym.

Już za rok kolejna, piąta edycja Wielkiego Połowu. Gorąco zapraszamy do udziału.