Drugi dzień warsztatowy wprowadza coraz bardziej w możliwość zakosztowania opieki i troski Dobrego Pasterza, który prowadzi nad wody spokojne. Każdy z uczestników może poczuć się jak szczęśliwa owieczka, która jest w stadzie Kościoła. Skoro Pan jest moim Pasterzem, to tym samym dba o to, by w moim życiu niczego mi nie zabrakło.
Ks. Tomasz w czasie Eucharystii podzielił się doświadczaniem z przeżytych niedawno Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie i przywołał słowa papieża Franciszka, który mówił, że mamy jaśnieć, słuchać Słowa Bożego i nie lękać się. I ty też możesz jaśnieć, zasłuchać się w Słowie i z odwagą iść przez życie, bo Pan głosi pokój swojemu ludowi. Niech ten pokój gości w naszych sercach.
Po zachęcie ekipy pogodny wieczór zorganizowali sami uczestnicy. I tak część osób wybrała się na spacer z ks. Olkiem po okolicznym lesie z kijkami trekkingowymi, część poszła z ks. Tomaszem na przepyszne lody, a część na czele z ks. Tomkiem i kl. Markiem, podzielona na kilka drużyn, rozgrywała mecze siatkówki.
Tydzień warsztatów za nami. Wieli Finał za nami. Choć chciałoby się jeszcze, to jednak czas wrócić do swoich domów, do szkoły, do pracy.
To już ostatni dzień warsztatowy i ostatnie przygotowania do Finału Wielkiego Połowu. Wprowadzeniem w dzień była ostatnia konferencja ks. Tomka. Już niemal wszystkie puzzle są ułożone. Ułożyły się one w obraz, w którym odnajdujemy znaczenie Bożego Miłosierdzia.
No i wyruszyliśmy w rejs łodzią, której kapitanem jest Pan Jezus. Cieszymy się niezmiernie, że zaproszenie Jezusa, by dać się złowić na Wielkim Połowie, tak chętnie zostało przyjęte przez wielu młodych
Dom Rekolekcyjno-Wypoczynkowy Diecezji Pelplińskiej św. Józefa
ul. Lubiatowska 4c, Białogóra
84-113 Wierzchucino