Czwartek na Wielkim Połowie

Kolejny etap Wielkiego Połowu 2024 przyniósł mnóstwo wrażeń, sygnalizując zbliżający się finał wydarzenia. Poranek rozpoczął się zwyczajowo od modlitwy, posiłku i prelekcji siostry Pauliny Romanowskiej, która poruszyła serca zgromadzonych.

Uczestnicy warsztatów intensywnie rozwijali swoje projekty:

1. Sekcja teatralna tworzyła transparent na sobotnią prezentację.
2. Zespół muzyczny zintegrował wokalistów i instrumentalistów, przygotowując się do kulminacyjnego występu.
3. Ekipa "Ahoj przygodo" kontynuowała leśne eskapady, ćwicząc bandażowanie, obronę przed drapieżnikami i ratownictwo.
4. Najmłodsi, ze względu na aurę, bawili się w pomieszczeniach, co znacząco podniosło poziom hałasu.
5. Adepci dziennikarstwa doskonalili techniki przeprowadzania rozmów. Jagoda przepytała kleryka Szymona z Białogóry, natomiast Paulina - Grzegorza Kasjaniuka, koordynatora grupy medialnej.

"Najtrudniejsze było opanowanie drżenia rąk przed kamerą," przyznała jedna z uczestniczek grupy medialnej. "Ale z każdym kolejnym ujęciem czułam się pewniej," dodała.

Inny młody dziennikarz podzielił się refleksją: "Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, ile przygotowań wymaga przeprowadzenie dobrego wywiadu. To fascynujące doświadczenie."

Warto wspomnieć o nowo utworzonym kanale YouTube "Wielki Połów 2024", dokumentującym przebieg warsztatów. Zachęcamy sympatyków do subskrypcji i śledzenia publikowanych materiałów.

Równolegle powstaje teledysk, którego premiera odbędzie się w sobotę na głównej estradzie.

Tancerze ukończyli choreografię i obecnie szlifują swoje umiejętności przed finałowym pokazem.